Miłość, tęsknota, zachwyt… To wszystko wylewa się z serca jak z przegrzanego ekspresu do kawy – gwałtownie i często w najmniej oczekiwanym momencie. A gdy emocje kipią, jednym z najbardziej romantycznych (i nieco staroświeckich, ale co z tego!) sposobów ich wyrażenia jest napisanie listu wyrażającego uczucia. Może to być gest rodem z powieści Jane Austen albo sposób na przekazanie tego, czego nie można wyszeptać przez telefon czy napisać na Messengerze. Jeśli więc boisz się popełnić list miłosny, który przypomina bardziej notatkę służbową niż pełne emocji wyznanie – bez obaw. Oto przewodnik, który pomoże Ci stworzyć list wyrażający uczucia tak piękny, że może trafić nawet do ramki na ścianę (albo do szuflady ze skarbami).

Znajdź swoją motywację i cel

Zanim chwycisz za kartkę i długopis (albo raczej otworzysz dokument w Wordzie – nie jesteśmy z drewna), zastanów się: po co piszesz? Chcesz wyrazić miłość? Przeprosić? Podziękować za wspólne chwile? A może po prostu wylewasz serce, bo już nie da się dłużej trzymać wszystkiego w środku? Znalezienie celu pomoże Ci dobrać ton listu i odpowiednie słowa. Pamiętaj: to nie raport finansowy – tu liczą się emocje, nawet jeśli jest ich dużo więcej niż przecinków!

Stwórz odpowiednią atmosferę

Nie pisz listu między jednym zoomem a drugim – to proszenie się o suchy ton i list na poziomie Szanowna Pani, pragnę poinformować o moim uczuciu z rodzaju ciepłych. Usiądź wygodnie, zapal świeczkę (albo chociaż przygaś światło, jeśli świeczka to dla Ciebie za dużo romantyzmu), sięgnij po herbatę czy kieliszek wina i włącz ulubioną muzykę. Atmosfera naprawdę wpływa na jakość tekstu, a pisanie listu wyrażającego uczucia to… sztuka. Emocje płyną w rytmie Twojej duszy, zadbaj więc o jej soundtrack.

Zacznij od serca, nie od mózgu

Gramatyka? Ortografia? Tego się nauczysz później. Gdy piszesz list wyrażający uczucia, najważniejsze są emocje. Nie bój się być szczery. Czasem nawet jedno zdanie wypowiedziane z sercem waży więcej niż trzy strony poetyckich porównań z chmurami i falami oceanu. Możesz zacząć od wspomnienia: Pamiętasz, jak śmiałaś się do łez po moim nieudolnym tańcu w kuchni? albo od prostego: Nie mogłem dłużej tego trzymać dla siebie. Emocje są żywe, list też taki powinien być.

Napisz to, czego nie odważyłeś się powiedzieć

List to przestrzeń, w której nie przeszkadza Ci Twoja nieśmiałość, potknięcia językowe ani czerwone policzki. Napisz wszystko – nawet jeśli to kocham Cię, tęsknię za Tobą albo widok Twoich skarpetek o 6 rano sprawia, że dzień staje się lepszy. Nie cenzuruj się – prawdziwy list wyrażający uczucia to nie reklama szamponu, ale okno do Twojej duszy. Pozwól, by ktoś przez nie zajrzał i dostrzegł wszystko, co najpiękniejsze i… najprawdziwsze.

Dodaj osobisty akcent

Niech list pachnie Tobą – nie dosłownie, choć kropla perfum też może dodać uroku – ale przez styl pisania, wspomnienia i metafory. Użyj powiedzeń, które znacie tylko Wy. Zacytuj żart, z którego śmialiście się pół wieczoru. Napisz, jak bardzo kochasz dźwięk jej/ jego śmiechu o poranku, lub fakt, że robi naleśniki, które przypalają się z taką gracją, że nie da się ich nie zjeść. To detale sprawiają, że list jest wyjątkowy.

Zakończ mocno – ale z sercem

Nie kończ listu zdaniem typu: To by było na tyle. Nie jesteś w Teleexpressie. Zakończenie powinno zostawić uczucia na dłużej. Możesz napisać: Mam nadzieję, że kiedy to przeczytasz, poczujesz choć trochę tego, co ja czuję – bo moje uczucia są zbyt duże, by je opisać w całości albo po prostu: Zawsze Twój/Twoja [imię]. Pamiętaj o podpisie – to nie petycja, ale wiadomość od serca.

Choć może się wydawać, że pisanie listu wyrażającego uczucia to zagrożenie wybuchem wielu emocji i zużyciem połowy chusteczek z łazienki, to naprawdę warto. Nie każda wiadomość musi być opisana za pomocą emoji i gifów. Czasem słowa, które płyną szczerze i pięknie, zostają z człowiekiem na zawsze. I pamiętaj: każdy może pisać listy. Wystarczy serce, które ma coś do powiedzenia… i odrobina odwagi.

Przeczytaj więcej na: https://lifestylowyblog.pl/list-milosny-na-rozne-okazje-romantyczne-pomysly-na-listy-milosne-2/